W jednym z wywiadów Jerzy Stuhr powiedział (nie wymieniając nazwiska Damięckiego), że nie rozumie, jak można było zostać TW będąc szantażowanym odebraniem prawa jazdy za jazdę po pijanemu. Powiedział, że znał kilku tak zaszantażowanych kolegów, którzy na współpracę nie poszli i... jeździli odtąd taksówkami.
gówno mnie to obchodzi czy donosił czy nie, ja go bardzo lubię świetnie grał w Plebanii że mnie do łez rozbawiał w rolach komediowych jest genialny szkoda że tak mało gra życzę mu dużo ról najlepiej komediowych by mnie bawił do łez.
Coś co mnie zastanawia. Dlaczego w opisie obsady na początku filmu z 1956 r. "Tajemnica
Dzikiego Szybu" Maciej Damięcki figuruje jako Mateusz Górski?